Spaghetti w sosie pomidorowym z pulpecikami, absolutny klasyk kuchni włoskiej. Pyszne, mięciutkie pulpeciki w aromatycznym sosie pomidorowym podane ze spaghetti. Danie, wobec którego nikt nie pozostaje obojętny. Polecam serdecznie!
SKŁADNIKI
Sos pomidorowy
- 800 g passaty pomidorowej
- 10 listków bazylii
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki cukru
- sól, pieprz
- oliwa z oliwek
Pulpeciki (ok. 20 sztuk)
- 300 g mięsa mielonego z kurczaka
- 50 g bułki tartej
- 2 ząbki czosnku
- 5 łyżek mleka
- oliwa z oliwek
- sól i pieprz
Dodatki
- 400 g spaghetti
PRZYGOTOWANIE
Sos pomidorowy
- W dużym garnku rozgrzewamy 2-3 łyżki oliwy. Na oliwie szklimy cebulę pokrojoną w kostkę z drobno posiekanymi 2 ząbkami czosnku.
- Następnie dodajemy passatę, 10 listków bazylii oraz 2 łyżeczkami cukru.
- Na koniec sos doprawiamy solą i pieprzem, przykrywamy i gotujemy pod przykryciem ok. 15-20 minut, co jakiś czas mieszając.
Pulpeciki
- Przygotowanie pulpecików rozpoczynamy od namoczenia bułki tartej w mleku.
- W misce mieszamy mielone mięso kurczaka, drobno posiekane 2 ząbki czosnku oraz wyciśniętą bułkę tartą.
- Następnie doprawiamy solą oraz pieprzem i dokładnie wyrabiamy.
- Z masy formujemy pulpeciki, które smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor.
- Podsmażone pulpeciki wrzucamy do sosu pomidorowego i kontynuujemy gotowanie kolejne 5 minut, delikatnie mieszając od czasu do czasu.
- Na koniec gotujemy spaghetti we wrzącej wodzie.
- Ugotowane spaghetti podajemy z sosem pomidorowym i pulpecikami.
KULINARNE INSPIRACJE
Jeżeli pomysł na spaghetti w sosie pomidorowym z pulpecikami przypadł Wam do gustu, na koniec zapraszam Was do zapoznania się z wcześniejszymi przepisami na makaronową zapiekankę z pulpecikami z kurczaka oraz tagliatelle z brokułowymi pulpecikami i sosem pomidorowym. Smacznego!
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu.
Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!