Kotlety z kapusty są lżejsze, ale równie smaczne. Serdecznie polecam!
SKŁADNIKI
Kotlety z kapusty włoskiej
1 kg kapusty włoskiej
100 g czerstwego pieczywa
130-150 ml mleka lub napoju roślinnego
2 jajka
1 szalotka
1-2 ząbki czosnku
3-4 łyżki bułki tartej
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
sól i pieprz
bułka tarta do obtoczenia kotletów
PRZYGOTOWANIE
Kotlety z kapusty włoskiej
Z kapusty usuwamy zewnętrzne liście, które są uszkodzone. Kapustę myjemy i przekrawamy na cztery kawałki.
Z każdej ćwiartki wycinamy fragment głąba, następnie kapustę kroimy w paski.
Podgotowaną kapustę odcedzamy i studzimy na sitku, następnie odciskamy z nadmiaru wody.
W międzyczasie na patelni rozgrzewamy 1-2 łyżki oliwy, wrzucamy posiekaną szalotkę i 1-2 ząbki czosnku. Całość podsmażamy, mieszając od czasu do czasu.
Czerstwe pieczywo kroimy w kawałki i namaczamy w mleku ok. 15 minut.
Do blendera wrzucamy kapustę oraz pieczywo wyciśnięte z nadmiaru mleka i blendujemy do uzyskania jednolitej konsystencji.
Kapustę przekładamy do miski, następnie dodajemy podsmażoną cebulę z czosnkiem, 2 jajka, 3-4 łyżki bułki tartej i 2 łyżki posiekanej natki pietruszki.
Na koniec doprawiamy solą oraz pieprzem i dokładnie wyrabiamy.
Z masy formujemy kotlety o wadze ok. 100 gramów, które ze wszystkich stron obtaczamy w bułce tartej.
Kotlety smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor bez przykrycia, dzięki czemu będą chrupkie z zewnątrz i miękkie w środku.
Kotlety można również upiec. Obtoczone w bułce tartej wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, delikatnie posmarowaną olejem. Pieczemy ok. 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C/200°C, w połowie czasu przewracając na drugą stronę.
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FBlub na IG, lub zostawić je w komentarzu. Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!
Czegoś takiego to jeszcze nie widziałem. Bardzo ciekawy pomysł. Owszem, robiłem takie placki ziemniaczne z siekaną kapustą kiszoną do środka, ale kotlecików z kapusty włoskiej nie znam. Muszę koniecznie spróbować.
2 komentarze
Robot Kuchenny
Czegoś takiego to jeszcze nie widziałem. Bardzo ciekawy pomysł. Owszem, robiłem takie placki ziemniaczne z siekaną kapustą kiszoną do środka, ale kotlecików z kapusty włoskiej nie znam. Muszę koniecznie spróbować.
Magda
Ciesze się bardzo i zapraszam do wypróbowania przepisu. W wolnej chwili daj znać, czy Ci smakowało 🙂 Pozdrawiam 😉