Kilka dni temu nasza kulinarna podróż po Włoszech zatrzymała się w Lombardii, skąd pochodzi czekoladowe ciasto z czerstwego chleba „Paesana„. Dziś na nowo zawitamy w Lombardii, prowincji Sondrio, w której znajduje się graniczący ze Szwajcarią alpejski region Valtellina.
Valtellina słynie z wielu renomowanych ośrodków narciarskich, gorących źródeł termalnych, doskonałych win, serów oraz specjałów z mąki gryczanej: „polenty taragna” oraz bohatera dzisiejszego wpisu – makaronu gryczanego „Pizzoccheri”.
W 2016 roku Pizzoccheri zostały wpisane przez Komisję Europejską do Rejestru Chronionych Oznaczeń Geograficznych IGP (Indicazione geografica protetta). W 2002 roku w Teglio powstała nawet Akademia Pizzoccheri, której celem jest m.in. ochrona oryginalnej receptury, która nakazuje, aby makaron miał formę płaskich wstążek o szerokości 5 mm i długości 7-8 cm.
Dziś zapraszam Was na oryginalny przepis na makaron a za kilka dni na tradycyjne danie z ziemniakami, kapustą, serem i masłem, bardzo treściwe, rozgrzewające ciało i serce.
SKŁADNIKI
- 400 g mąki gryczanej
- 100 g mąki pszennej + mąka do podsypania
- 125-150 ml wody
Wskazówki
- Mąka gryczana jest bezglutenowa. Jeśli chcecie przygotować pizzoccheri w pełni bezglutenowe, możecie zastąpić porcję mąki pszennej mąką bezglutenową.
PRZYGOTOWANIE
- W misce mieszamy oba rodzaje mąki: gryczana i pszenna z letnią wodą.
- Ciasto wyrabiamy, dopóki nie będzie gładkie. Jeżeli będzie zbyt suche i składniki nie będą chciały się połączyć, dolewamy odrobinę wody. Natomiast, gdy będzie zbyt miękkie, dodajemy odrobinę mąki.
- Wyrobione ciasto owijamy folią i odstawiamy na ok. 30 minut.
- W następnym kroku dzielimy ciasto na dwie równe porcje. Jedną z części ciasta przemieszczamy na stolnicę, pozostałą część owijamy folią, aby nie wyschła.
- Ciasto rozwałkowujemy na stolnicy oprószonej mąką na grubość 3-4 mm.
- Z ciasta wykrawamy prostokąty o szerokości 7-8 cm.
- Powstałe prostokąty ciasta nakładamy jedno na drugie.
- Z ciasta wykrawamy makaron o szerokości 5 mm.
- Tak przygotowany makaron gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie ok. 8-10 minut.
- Możemy go tez ususzyć i przechowywać w szczelnym, najlepiej szklanym pojemniku.
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu.
Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!