„Piadina romagnola”, zwana także „piada” – ponadczasowy klasyk kuchni włoskiej i street foodu, pochodzący z regionu Emilia-Romania w północnych Włoszech. Podawany na ciepło cienki placek przygotowany na bazie mąki, wody, smalcu lub oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia.
Tradycyjne piadiny wypiekano na terakotowych talerzach, zwanych „teggia”, stawianych na ogniu. Dziś powszechnie używa się patelni lub grilla.
Sekretem idealnej piadiny jest szybkie wyrabianie ciasta i odpoczynek w lodówce, nawet do 3 dni, który gwarantuje utworzenie „siatki” glutenowej. Piada staje się wówczas delikatna, lekka i bardziej strawna.
Piadinę można nadziewać wszystkim, na co tylko mamy ochotę, ogranicza nas tylko wyobraźnia. Najczęściej jest to ser np. mozzarella, wędlina typu salami, prosciutto crudo lub mortadella oraz rukola i sos pomidorowy.
Mieszkańcy Emilia-Romania mówią „Con la piadina il sole della romagna entra nelle nostre case” w tłumaczeniu „Z piadiną słońce Romanii wchodzi do naszych domów„. Tego samego Wam życzę, słońca i samych pysznych dań. Smacznego!
Zapraszam na film z przepisem krok po kroku
SKŁADNIKI (na 5 sztuk)
Przepis pochodzi od Omara Casali – szefa kuchni restauracji Maré
- 250 g mąki pszennej typu 1 lub mąki pszennej typu 650 *
- 250 g mąki pszennej typu 0 lub mąki pszennej typu 550 **
- 200 ml letniej wody
- 100 g smalcu lub oliwy extravergine d’oliva ***
- 10 g soli
- 2 g sody oczyszczonej ****
Wskazówki
* Włoska mąka pszenna typu 1 ma wyższą od typu 0 i 00 zawartość składników mineralnych (ok. 0,65-0,80%).
** Włoska mąka pszenna typu 0 jest delikatnie mniej oczyszczona ze składników mineralnych (ok. 0,55-0,65%), może mieć kremowo-biały kolor.
*** Tradycyjny przepis na piadine, którym chciałam się z Wami dziś podzielić, wymaga użycia smalcu, który z powodzeniem możecie zastąpić oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia.
**** Dzięki sodzie ciasto staje się miękkie a piadina po przygotowaniu elastyczna.
PRZYGOTOWANIE
- W naczyniu mieszamy oba rodzaje mąki z solą i sodą, następnie do wgłębienia w mące wrzucamy kawałeczki miękkiego smalcu (lub wlewamy oliwę).
- Na koniec stopniowo wlewamy letnią wodę, dokładnie wyrabiając ciasto do otrzymania jednolitej konsystencji.
- Ciasto dzielimy na 5 części (ok. 160 gramów sztuka).
- Z każdej części formujemy okrągłe bułeczki, które wykładamy na półmisek, następnie przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki (minimalnie na 2 godziny, maksymalnie na 3 dni).
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na suchej stolnicy bez użycia mąki na okrągłe placki o średnicy ok. 25 cm i grubości ok. 2-3 mm.
- Piadine smażymy na rozgrzanej patelni suchej, bez użycia oleju ok. 2 minuty.
- Gdy na wierzchu placka pojawią się bąble, przerzucamy go na drugą stronę i kontynuujemy smażenie kolejne 1-2 minuty do momentu pojawienia się brązowych plam.
Przygotowane piadine przechowujemy w szczelnym opakowaniu maksymalnie 2 dni lub podgrzewamy i podajemy z dowolnie wybranymi dodatkami np. szynką parmeńską i rukolą.
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu.
Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!