Kolejny przepis na zbliżające się święta. Popękane ciasteczka migdałowe, miękkie w środku, z delikatnie chrupiącą cukrową posypką i cudownym migdałowym posmakiem. Idealne do gorącej herbaty lub do podarowania w prezencie.
SKŁADNIKI (10 sztuk)
Ciasteczka
125 g mąki pszennej
30 g mąki migdałowej
50 g cukru
30 g masła
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki aromatu migdałowego
50 ml wody
1 jajko
szczypta soli
Dekoracja
40 g cukru w kryształkach
40 g cukru pudru
PRZYGOTOWANIE
W garnuszku na małym ogniu rozpuszczamy masło, następnie odstawiamy je do wystygnięcia.
Jajko miksujemy z cukrem i szczyptą soli do otrzymania gęstej i puszystej masy.
Dodajemy rozpuszczone i ostudzone masło, następnie wodę wymieszaną z 1/2 łyżeczki aromatu migdałowego.
Na koniec stopniowo wsypujemy mąkę pszenną, mąkę migdałową oraz proszek do pieczenia.
Ciasto dokładnie mieszamy do połączenia się składników, następnie przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy do lodówki na ok. 3 godziny.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C.
Z powstałej masy formujemy kuleczki (o wadze ok. 30 gramów). Masa jest dość klejąca, dlatego w czasie formowania ciasteczek radziłabym od czasu do czasu moczyć dłonie w zimnej wodzie.
Kuleczki obtaczamy najpierw w białym cukrze, następnie w cukrze pudrze.
Przygotowane ciasteczka układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w znacznej odległości od siebie (rosną w czasie pieczenia).
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu. Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!