SKŁADNIKI
- 5 dużych filetów z dorsza
- 1 cytryna
- 2 marchewki
- 200 g fasolki szparagowej
- 300 ml bulionu warzywnego
- 50 ml śmietany
- 4 łyżki mąki
- 2 żółtka
- koperek
- oliwa z oliwek
- sól, pieprz
PRZYGOTOWANIE
- Fasolkę szparagową oczyszczamy, następnie myjemy i osuszamy.
- Marchewkę myjemy, obieramy, następnie kroimy w słupki.
- Warzywa gotujemy al dente, następnie dokładnie odcedzamy i osuszamy.
- Filety z dorsza oprószamy solą i pieprzem.
- Warzywa rozkładamy na filetach. Zwijamy ciasne roladki i spinamy wykałaczkami.
- Roladki układamy w natłuszczonym naczyniu żaroodpornym.
- W głębokiej patelni na rozgrzanym oleju zasmażamy mąkę, nie rumieniąc. Mieszając trzepaczką, powoli dolewamy zimny bulion i śmietanę.
- Sos zagotowujemy na małym ogniu, nie przerywając mieszania. Sos powinien zgęstnieć i być jednolity.
- Pod koniec gotowania dodajemy sok z cytryny oraz otartą skórkę z cytryny (tylko żółtą część; należy uważać, aby nie zetrzeć białej części, ponieważ znajdują się tam gorzkie olejki eteryczne). Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
- Gotowy sos przestudzamy, od czasu do czasu mieszając. Na koniec do sosu dodajemy po 1 żółtku, stale ubijając trzepaczką.
- Sosem zalewamy roladki. Na sosie układamy pozostałe warzywa.
- Roladki z dorsza zapiekamy ok. 25-30 minut w piekarniku nagrzanym do 190°C.
- Upieczone roladki dekorujemy koperkiem i plastrami cytryny.

W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu.
Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!
W liście składników śmietana. W przepisie ani słowa o jej użyciu.
Kolejna uwaga, której brak w przepisie – ścierając cytrynę należy zetrzeć tylko żółtą część skórki. Biała jest gorzka i jej starcie i użycie skończy się wyrzuceniem sosu do śmieci.
Koperku brak w liście składników.
Dekoruje się plasterkami cytryny więc albo są potrzebne dwie cytryny (jedna do starcia i na sok) albo jedna na pół (połowa na skórkę/sok, druga połowa na plasterki). W liście składników podano tylko jedną cytrynę.
Zgaduj zgadula.
Drogi Anonimie, Czytelniczko / Czytelniku, bardzo dziękuję za wszystkie uwagi. Wskazówki naniosłam i mam nadzieje, że przepis jest już czytelniejszy. Pozdrawiam, Magda