U nas upały wciąż nie odpuszczają, więc ratujemy się lekkim i orzeźwiającym obiadem, wywodzącym się z Andaluzji. Zapraszam Was na hiszpańskie gazpacho, schłodzoną zupę pomidorową, która nie wymaga gotowania i długiego przygotowania. Dodatkowo smak gazpacho wzbogaciłam dodatkiem pomarańczy, zielonej papryki, ogórka i octu balsamicznego, przez co otrzymujemy niesamowity miks smaku, zapachu i koloru. Polecam Wam serdecznie!
SKŁADNIKI
2 pomarańcze
2 pomidory
ogórek
szalotka
dymka
1/2 zielonej papryki
2 ząbki czosnku
250 ml soku pomidorowego
10 listków bazylii
2 łyżki octu balsamicznego
szczypta pieprzu cayenne
szczypta czarnego pieprzu
PRZYGOTOWANIE
Ogórek obieramy, usuwamy pestki i kroimy w małą kostkę.
Paprykę oczyszczamy z nasion i kroimy w drobną kostkę.
Pomidory przekrawamy na pół, usuwamy pestki, następnie miąższ kroimy w kostkę.
Pomarańcze obieramy, filetujemy, usuwamy białe błonki a cząstki kroimy na mniejsze kawałki.
Szalotkę i ząbki czosnku obieramy, drobno siekamy.
Do dużego naczynia wlewamy sok pomidorowy, wrzucamy paprykę, ogórka, pomidory, pomarańcze, szalotkę, ząbki czosnku, drobno posiekane listki bazylii oraz 2 łyżki octu balsamicznego. Doprawiamy szczyptą czarnego pieprzu oraz pieprzu cayenne. Całość dokładnie mieszamy; możemy również zmiksować.
Przykrywamy i schładzamy przynajmniej 2-3 godziny a najlepiej całą noc.
Przygotowane gazpacho przelewamy do miseczek; dekorujemy drobno posiekaną dymką, kawałeczkami papryki, pomarańczy oraz ogórka; doprawiamy pieprzem i łyżeczką octu balsamicznego.
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu. Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!
2 komentarze
Unknown
Bardzo lubię, a Twoje wygląda tak, że ślinka cieknie 😊
La grande e la piccola cuoca
Dziekuje Aniu 🙂 polecam serdecznie ;):)