Cukinie dokładnie myjemy, następnie blanszujemy we wrzątku ok. 5 minut.
Podgotowaną cukinie wyjmujemy z wody, następnie osuszamy i odstawiamy do wystygnięcia.
Z cukinii odcinamy kapturki, które odkładamy na bok, ponieważ będą nam potrzebne na później.
Ze środka cukinii wyjmujemy miąższ, zostawiając ok. 1 cm przy skórce.
Na koniec przygotowujemy farsz. W misce mieszamy serek z żółtkami, dodajemy drobno posiekany miąższ cukinii, drobno pokrojone oliwki, ząbek czosnku oraz listki bazylii. Masę doprawiamy solą, pieprzem i oregano, dokładnie mieszamy.
Wydrążone cukinie solimy, następnie napełniamy przygotowanym farszem i przykrywamy kapturkami.
Cukinie przekładamy do formy do pieczenia i pieczemy ok. 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C.
Po tym czasie zdejmujemy kapturki, następnie kontynuujemy pieczenie cukinii ok. 5 minut w piekarniku rozgrzanym do 200°C.
Cukinie wyjmujemy z piekarnika i serwujemy od razu po przygotowaniu.
Cukinia faszerowana ziołowym serkiem
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu. Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!
Ale pięknie się ten żółty z zielenią komponuje:) Ty to masz rękę do przedstawienia dania tak, by od razu ślinka człowiekowi cieknęła;) Cukinia jest u mnie w czołówce ulubionych warzyw, więc bądź pewna, że przepis przetestuję:)
Ewuniu 🙂 Twoje słowa to dla mnie ogromne wyróżnienie, nawet nie wiesz jak mi miło 🙂 bardzo Ci dziękuję!!!
Cukinię polecam serdecznie i życzę smacznego 😉 przesyłam moc pozdrowień :)))
4 komentarze
Unknown
Uwielbiam cukinię faszerowana 🙂 Smakuje świetnie i można ją przygotować na wiele sposobów 🙂 Pychotka 🙂
La grande e la piccola cuoca
Dziękuję Aniu 🙂 To prawda, cukinia jest super warzywem i tak bardzo uniwersalnym, można ją przyrządzać na wiele sposobów 🙂 pozdrawiam serdecznie 🙂
Ewa
Ale pięknie się ten żółty z zielenią komponuje:) Ty to masz rękę do przedstawienia dania tak, by od razu ślinka człowiekowi cieknęła;) Cukinia jest u mnie w czołówce ulubionych warzyw, więc bądź pewna, że przepis przetestuję:)
La grande e la piccola cuoca
Ewuniu 🙂 Twoje słowa to dla mnie ogromne wyróżnienie, nawet nie wiesz jak mi miło 🙂 bardzo Ci dziękuję!!!
Cukinię polecam serdecznie i życzę smacznego 😉 przesyłam moc pozdrowień :)))