Dzisiejszym przepisem chciałam przenieść się z Wami do Piemontu i zaprosić na „lingue di suocera” co w tłumaczeniu oznacza „języki teściowej”. Cienkie placki drożdżowe o chrupiącej konsystencji i nieregularnym, wydłużonym kształcie. Połączenie chleba i paluszka chlebowego grissini, takie 2 w 1. Idealne jako przekąska, doskonale komponują się z wędlinami, serami, oliwkami lub pastami warzywnymi.
Tradycyjny przepis wymaga dodatku rozmarynu oraz smalcu, który zamieniłam na oliwę extravergine d’oliva. Po upieczeniu koniecznie trzeba je przechowywać w szczelnym pojemniku, ponieważ wchłaniają wilgoć jak gąbka.
Pewnie zapytacie, kto wymyślił tak dziwną nazwę na placek chlebowy. Sama byłam ciekawa i dopiero jeden z piekarzy w pewnej piekarni w Turynie, wyjaśnił mi, że „tylko teściowe mają tak długie języki” i wszystko stało się jasne 😉 Nie będę dłużej przeciągać, gorąco zachęcam do upieczenia „języków” i przekonania jak smakują 😉
Zapraszam na film z przepisem krok po kroku
SKŁADNIKI (na 8 sztuk)
Włoskie placki drożdżowe z ziołami
- 250 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki drożdży w proszku
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka oliwy evo
- 150 ml letniej wody
Dodatkowo
- 2 łyżeczki drobno posiekanych ziół (tymianek, rozmaryn, oregano)
- gruba sól
- oliwa evo
PRZYGOTOWANIE
Włoskie placki drożdżowe z ziołami
- W misce mieszamy mąkę z suchymi drożdżami. Ciasto wyrabiamy ok. 10 minut, stopniowo dolewając oliwę, następnie ciepłą wodę a na końcu dodajemy sól. Wyrobione ciasto powinno być gładkie i elastyczne.
- Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 2 godziny.
- Gdy ciasto podwoi swoja objętość, dzielimy na 8 porcji po 50 gram.
- Każdy kawałek ciasta rozwałkowujemy jak najcieniej na stolnicy oprószonej mąką.
- Placki otrzepujemy z nadmiaru mąki i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, następnie przykrywamy i odstawiamy na 15 minut.
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C.
- Na koniec przed pieczeniem wierzch placków delikatnie smarujemy oliwą, oprószamy ziołami i grubą solą.
- Pieczemy ok. 15-20 minut do otrzymania złotego koloru na środkowej półce.
- Upieczone języki odstawiamy do wystygnięcia, następnie przechowujemy w szczelnym pojemniku.
KULINARNE INSPIRACJE
Na koniec polecam Wam wcześniejsze przepisy na:
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu.
Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!