Na naszym wielkanocnym stole co roku pojawia się colomba, drożdżowa babka w kształcie gołębia, jeden z popularnych włoskich wypieków. W tym roku z powodu braku drożdży (niestety kwarantanna powoli daje nam w kość) przygotowałam colombę bez wyrastania.
Przepis zainspirowany jest tradycyjnym przepisem, nie zabrakło w nim aromatu migdałowego, likieru amaretto, wanilii, skórki pomarańczowej ani cytrynowej. Ciasto jest niezwykle puszyste, delikatne w smaku i nie traci na smaku w porównaniu z drożdżową babką 😉 Polecam serdecznie!
SKŁADNIKI
Colomba
- 250 g mąki pszennej
- 150 g cukru
- 100 g masła
- 70 g mleka
- 50 g rodzynek
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 16 g proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 2 łyżki likieru amaretto (opcjonalnie)
- laska wanilii
- 1 pomarańcza
- 1 cytryna
Lukier
- 100 ml śmietany
- 50 g cukru pudru
- 50 g migdałów bez skórki
- aromat migdałowy
Dekoracja
- migdały
- cukier w granulkach
Wskazówki
- Wszystkie składniki do przygotowania babki powinny być w temperaturze pokojowej.
- Formę w kształcie gołębia możemy zastąpić okrągłą formą o średnicy 24 cm.
- Likier amaretto możemy zastąpić aromatem migdałowym.
PRZYGOTOWANIA
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C (piekarnik statyczny), 170°C (piekarnik z termoobiegiem).
- Masło rozpuszczamy i odstawiamy do wystygnięcia.
- Mąkę przesiewamy przez sitko 3 razy.
- Mleko podgrzewamy, ale nie zagotowujemy.
- Formę w kształcie gołębia wykładamy papierem do pieczenia.
- Jajka miksujemy z cukrem soli do uzyskania jasnej i puszystej masy.
- Nie przerywając miksowania stopniowo wlewamy rozpuszczone i ostudzone masło, następnie letnie mleko i 2 łyżki amaretto.
- Do ciasta dodajemy skórkę otartą z pomarańczy i cytryny oraz ziarenka z laski wanilii, dokładnie mieszając.
- Następnie stopniowo łyżka po łyżce wsypujemy mąkę z proszkiem do pieczenia i dokładnie mieszamy.
- Na koniec wmieszamy białka ubite na sztywną pianę.
- Ciasto przelewamy do formy.
- Przed pieczeniem wyrównujemy wierzch i pieczemy ok. 40-50 minut do tzw. suchego patyczka. W środek ciasta wbijamy wykałaczkę, gdy przywarło do niej ciasto, trzeba je jeszcze piec, ponieważ jest surowe. Jeśli po wyjęciu patyczek jest czysty i suchy, można zakończyć pieczenie.
- Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika, następnie odstawiamy do wystygnięcia.
- Na koniec przygotowujemy lukier. W miseczce mieszamy zmielone migdały, cukier puder, aromat migdałowy oraz śmietanę.
- Ciasto dekorujemy przygotowanym lukrem i dekorujemy np. cukrem w granulkach i migdałami.
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu.
Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!
Wygląda przepysznie.
Dziękuję bardzo i polecam serdecznie 😉
Pozdrawiam 🙂