Zanim podzielę się z Wami kolejnym bożonarodzeniowym przepisem na Parrozzo – włoskie ciasto migdałowe, kilka słów skąd pochodzą moje pomysły.
W tym roku pomysły na świąteczne wypieki podrzuca mi moja mała 9-latka, która w szkole brała udział w przygotowaniu kulinarnego kalendarza adwentowego. Każdy uczeń z klasy Emmy miał za zadanie przygotowanie tradycyjnego dania ze wskazanego regionu Włoch. Dzięki temu codziennie mogą delektować się nowymi smakami i kolejno odkrywać włoskie regiony nie tylko geograficznie, ale również kulinarnie. Nie muszę Wam chyba mówić, jak bardzo spodobał się nam ten pomysł. Emma codziennie wraca z nowymi przepisami, wszystko dokładnie spisujemy i planujemy co i kiedy upiec. Dlatego w najbliższym czasie możecie spodziewać się dość oryginalnych przepisów ze wszystkich włoskich zakątków.
Na początek przeniosę Was do leżącej w centralnej części Półwyspu Apenińskiego Abruzji. To z tego regionu pochodzi świąteczne ciasto migdałowe Parrozzo o charakterystycznym kształcie kopuły. Tradycyjnie ciasto przygotowywane jest z dodatkiem gorzkich migdałów, które zastąpiłam likierem amaretto. Ciasto nie wymaga użycia mąki pszennej, dlatego jest zwarte, ale nie traci na delikatności ani na miękkości.
Parrozzo jest wyjątkowe w swoim rodzaju i z pewnością nie może zabraknąć na świątecznym stole. Wierzę, że smak ciasta zaskoczy Was tak bardzo jak i nas. Polecam serdecznie!
A już za kilka dni kolejny region. Tym razem zaproszę Was do zaśnieżonej Doliny Aosty.
SKŁADNIKI
Parrozzo – włoskie ciasto migdałowe
- 120 g kaszy semolino lub grysiku (błyskawicznej kaszy manny)
- 100 g migdałów bez skórki
- 100 g cukru
- 80 g masła
- 4 jajka (w temperaturze pokojowej)
- 1 laska wanilii
- 2 łyżki likieru amaretto (lub kilka kropli aromatu migdałowego)
- 1 łyżka skorki cytrynowej
Polewa czekoladowa
- 200 g gorzkiej czekolady
- 50 g masła
PRZYGOTOWANIE
Ciasto
- Do pieczenia ciasta użyłam formy w kształcie kopuły o średnicy 16 cm. Możecie zastąpić ją zwykłą tortownicą o tej samej średnicy.
- Formę wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy masłem i oprószamy mąką.
- Migdały bez skórki mielimy na mąkę.
- Masło rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do wystygnięcia.
- Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 160°C (piekarnik z termoobiegiem) – 170°C (piekarnik statyczny).
- Rozbijamy jajka, oddzielamy żółtka od białek.
- Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę, następnie stopniowo miksując, dodajemy rozpuszczone masło, likier amaretto, ziarenka z laski wanilii i skórkę cytrynową.
- Do ciasta wsypujemy zmielone migdały oraz kaszkę semolino i mieszamy do połączenia się wszystkich składników.
- Na koniec delikatnie wmieszany ubitą na sztywną pianę białka.
- Ciasto przelewamy do formy, wyrównujemy wierzch i pieczemy ok. 50-55 minut do tzw. suchego patyczka. W środek ciasta wbijamy wykałaczkę, gdy po wyjęciu przywarło do niej ciasto, trzeba je jeszcze piec. Jeśli po wyjęciu patyczek jest czysty i suchy, można zakończyć pieczenie.
- Upieczone ciasto wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do wystygnięcia.
Polewa czekoladowa
- W kąpieli wodnej rozpuszczamy czekoladę z masłem i mieszamy do połączenia się składników.
- Polewę odstawiamy do przestygnięcia, aż nabierze kremowej konsystencji, mieszając od czasu do czasu.
Parrozzo – włoskie ciasto migdałowe
- Ciasto dekorujemy polewą.
- Na koniec przed podaniem oprószamy cukrem pudrem i ozdabiamy według uznania. Smacznego!
W przypadku pytań dot. przepisu możecie skontaktować się ze mną na FB lub na IG, lub zostawić je w komentarzu.
Jeśli przygotowaliście potrawę według mojego przepisu, byłabym wdzięczna za przesłanie zdjęcia. Wszystkie zdjęcia umieszczam w Waszej Galerii. Dziękuję!
Akurat na to jest teraz pora, szukam, a tu taki fajny przepis, dzięki
Ciesze się, że pomogłam 😉 dziękuję za komentarz! Wesołych Świąt!
Witam, nie mogę nigdzie dostać formy do tego ciasta, a czasu już też nie zostało zbyt wiele. Czy w zwykłej tortownicy to ciasto wyrośnie z małą kopułką, czy będzie całkiem płaskie? Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam
Witam P. Aneto, ciasto można upiec również w tortownicy lub w formie do babki. Ważne, tylko żeby średnica formy nie była za duża, bo ciasto po upieczeniu będzie płaskie.
Ciasto w tortownicy niestety nie będzie miało kopułki.
W przypadku pytań proszę pisać w komentarzu lub na maila.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Wspaniały przepis, przetestuję, dziękuję pięknie 😉
Dziękuję Ci z całego serca za zaufanie i życzę wspaniałego pieczenia!
Uściski 🙂